Chciałem tylko z kimś pogadac kto zmieniał oprogramowanie w tym silniku...
No to wszyscy Ci piszemy, że będzie ciężko, bo na forum nie ma nikogo, kto to robił (tunerów), ani kto zlecał (userów). W ogóle nie masz co pytać najbardziej uznanych tunerów, bo oni raczej nie mają o tym przecież pojęcia...
I dzięki, że założyłeś ten arcyciekawy i wyjątkowy wątek - dzięki takim postom aż chce się forum czytać
Od jakiegoś czasu wałkuję temat bioestru. Przeczytałem kilka wątków na forum.
Znalazłem także następujące informacje u dystrybutora paliwa: Bioester oferowany przez PKN ORLEN to paliwo odnawialne, produkowane z olejów roślinnych (głównie z oleju rzepakowego), przeznaczone dla pojazdów z silnikiem diesla. Spełnia wszelkie wymagania określone w normie PN-EN 14214 obowiązującej zarówno w Polsce jak i w innych krajach Unii Europejskiej. Bioester można stosować jako samoistne paliwo lub w mieszaninie z konwencjonalnym olejem napędowym.
PKN ORLEN S.A. nie ponosi odpowiedzialności za dane zawarte w ww. liście modeli pojazdów. Możliwość stosowania Bioestru i innych biopaliw w danym modelu należy potwierdzić bezpośrednio u producentów pojazdów.
Bioester jest paliwem przeznaczonym do zasilania pojazdów z silnikiem diesla. Można go stosować jako samoistne paliwo lub w mieszaninie z olejem napędowym. Klient, który zamierza zatankować Bioester do swojego pojazdu, powinien sprawdzić u producenta, czy może on być napędzany tego typu paliwem.
Octavia I wszystkie silniki Diesla (max. Euro 3)
W celu sprawdzenia możliwości zastosowania Bioestru w danym pojeździe polecamy stronę UFOP: http://www.ufop.de/biodiesel_fahrzeughersteller.php
Podczas prowadzonej pilotażowej sprzedaży Bioestru w sieci detalicznej nie zanotowano żadnych reklamacji. Stosowanie Bioestrów do zasilania silników wysokoprężnych w pojazdach do niego przystosowanych nie powoduje uszkodzenia żadnych podzespołów. Można jedynie liczyć się z jednorazową koniecznością wcześniejszej wymiany filtru paliwa w okresie roku od rozpoczęcia użytkowania tego paliwa.
Mam pytanie: czy ktoś z Was na tym jeździ, jak długo, jakie ma spalanie i czy odnotował jakieś problemy(np z pompą) bo cena na dzień dzisiejszy jest atrakcyjna, u mnie to 3,89 PLN zalitr.
od kiedy gliceryna jest żrąca, czym sobie smarujesz ręce po ciężkiej pracy w warsztacie.
Jeżdżę na bio od marca z małymi przerwami. Zużycie paliwa może wyższe o 0,2l/100km. Lekki zapach przy zapalaniu. Poza tym wszystko ok, przebieg na bio ok 20kkm. Filtr paliwa i tak wymieniam co 30kkm. Ostatnio na przeglądzie mechanik nic dziwnego w filtrze nie zauważył.
Każdy musi sam podjąć decyzję, ja mam już 200kkm więc było mi łatwiej.
Ale chyba należy rozróżnić pojęcia biodiesel i bioester na Blisce oferują np. ON i pisze że jest to biodiesel cena taka sama jak ON zwykły i bioester średnio 50 groszy tańszy.
dariuspolo, Domieszka do 5% nie jest wogole sygnalizowana, bo nie jest to biopaliwo. Dopiero powyzej 5% musi byc napisane ze to jest bio. tak wynika z prawa. A ile tam jest to inna sprawa - bo moze byc nawet do 100%. I o takie paliwo chodzilo producentom silnikow, zeby nie jezdzic na 100% czyli czystym estrze.
Sprawa caly czas opiera sie o akcyze. Sam ester jest drozszy od ON, stad bez ulgi nie oplaca sie go sprzedawac. Stad producenci stosuja go w ilosci do 5% nie liczac na zyski, ale wykonujac obowiazek wprowadzenia na rynek paliwa odnawialnego, albo ciagna zyski z obnizonej akcyzy, ale to na 100% bioester, gdzie ulga jest najwieksza. Z tego co kiedys bylo, to jeszcze do 20% wychodzilo oplacalnie, ale mieli obnizyc stawki i ukrocic te mozliwosc, pozostawiajac oplacalnosc tylko na 100%. Problem polega na tym, ze ulgi sa okreslone progowo i czy sie da 5% czy 20%, to dostaje sie ulge w tej samej wysokosci, a do tego wychodzi sie poza norme 590 i trzeba sprzedawac na osobnych dystrybutorach, a tak to do 5% wogole nie ma potrzeby osobnego okreslania itd.
Stad smiem twierdzic, ze juz jezdzicie na paliwie z do 5% zawartoscia bioestru. :diabelski_usmiech
Bioester oferowany na stacjach Bliska to nasz polski wytwor. Wynalezli to w rafinerii w Trzebini kolo Krakowa. Wiekszosc rzeczy napisanych w necie dotyczy zupelnie innego paliwa. Wyeliminowali oni wszelkie niedoskonalosci niemieckiego bioestra takie jak scinanie oleju itp itd.
Ja jezdze na tym od 2 lat nic dziwnego nie zauwazylem poza zapachem Leja to moi znajomi to nowych meroli do bmek i nikt nie narzeka.
Jezeli juz by Ci sie cos stalo to jest takie samo prawdopodobienstwo ze stanie Ci sie to jesli zatankujesz normalna rope wzbogacona przez naszych specjalistow na stacji ;P
Nie prawda tez jest ze nalezy jakos specjalnie przystosowywac auto. Napisane tak maja aby uniknac odpowiedzialnosci za wszelkie pomowienia.
Hmm jak by tu powiedziec - babar, - glupoty piszesz.
My jestesmy za Niemcami lata. Do Trzebini zakupiono technologie z zewnatrz, ewentualnie ja mogli modyfikowac, ale nie pood katem super jakosci, ale co najwyzej dostosowania do polskiego oleju, ktory moze nie odpowiadac jakosciowo zalozonemu w technologii produkcji zagranicznej instalacji.
Ale wracajac do tematu.
Bioester mozemy zrobic z kazdego oleju roslinnego i zwierzecego, ALE .....
jest norma 14214 i jej wymagania jak i trudnosci eksploatacyjne i normy prawne wymusimy pewne oleje a nie inne.
Ze wzgledow ekonomicznych stosuje sie prawie wylacznie olej rzepakowy, olej palmowy i tluszcze zwierzece.
Najlepszy bioester uzyskuje sie z oleju rzepakowego i czysty bioester z tego oleju to RME. Inne bioestry moga zawierac jakies domieszki estrow z innych olejow.
Wyzszosc bioestru RME wiaze sie z najlepszy wlasnosciami temperatury mętnienia, płynięcia, trwałości lepkości i gęstości. Jest najbardziej zblizony do zwyklego ON.
Kolejny jakosciowo to bioester z oleju palmowego (byly nawet spekulacje pare lat temu, jak za SLD sprzedali czolgi do Indonezji, ze zaplaca nam olejem palmowym ), a na koncu z tluszczy zwierzecych.
W zimie ze wzgledow na wlasnie warunki niskotemperaturowe i ogolnie gorsze dla paliwa, stosuje sie prawie czyste lub czyste RME, a w lecie im cieplej tym wiecej domieszki gorszego oleju, ewentualnie domieszka tych innych.
W Polsce nie mozna stosowac estrow tluszczy zwierzecych jak i tluszczy oleju sprowadzanego spoza Polski (miedzy innymi palmowego), nie jestem juz na biezaco, ale jaks czesc chyba byla dopuszczona do uzycia, jakis % tluszczy spoza Polski czy tez UE, ale nie jestem pewien.
Za to w Niemczech nie ma problemow i normalnie w lecie macie co najmniej polowe tluszczy zwierzecych stosowanych w biopaliwie lub innych. Oni juz zdali sobie sprawe, ze nie wyrobia z rzepakiem wiec inaczej zalatwiaja sprawe biodotacji niz u nas. W niemczech bioester ma spelniac tylko norme 14214 i tyle, a z czego jest robiony to juz sprawa producenta.
Do biopaliwa stosuje sie pestycydy (zabijaja zycie), antyutleniacze i depresatory (zima) to gwarantuje, ze nic sie nie wytraca, paliwo ma wlasnosci zblizone do ON z ropy. Fakt, ze estry sa agresywnymi rozpuszczalnikami dla gumy, ale robiono badania i fakt, ze szkodzi dieslowi, ale to na poziomie ze zamiast 500 tys, to po 450 tys bedziesz robil pompe. Wg. mnie producenci zapobiegawczo stosuja uszczelki odporne na biopaliwo, bo ono juz w domieszce 5 % jest stosowane prawie zupelnie, a jak nie to bedzie musialo byc stosowane, bo producenci paliw nie wyrobia z narodowymi wskaznikami dotyczacymi paliw odnawialnych.
Paweł T, Sieklem sie ops: chodzi oczywiscie o biocydy Dodaje sie przy produkcji jeden rodzaj, a po jakims czasie (np raz na kwartal) bo okres starzenia sie (psucia) biodiesla to około 12 tygodni, dajemy drugi, inny biocyd, zeby w razie uodpornienia bakterii na pierwszy dobic reszte
[ Dodano: Pią 19 Wrz, 08 07:30 ]
I jeszcze odnosnie gliceryny. Nie dodaje sie jej do biodiesla (tak jak ktos kiedys pisal), dazy sie do jak najlepszego oddzielenia gliceryny, ktora psuje parametry bioestru. Powstaje jej około 30% z procesu produkcyjnego i do tego wczesniej z tloczni prawie polowa to makuchy. Ogolnie sprawa jest droga, bo mamy duzo odpadow poprodukcyjnych. Jak narazie makuchy (wytloki) da sie zagospodarowac, to gliceryna jest zbednym balastem, poniewaz jest nadprodukcja. Uzywa sie glownie gliceryny o kosmetycznej jakosci, a ta z bioestrow jest zanieczyszczona.
Paweł T, Nie znam sprawy, moze i tak. W kregach paliwowych zastanawiano sie nad wykorzystaniem bardziej oplacalnym do spalania do ciezkich olejow opalowych :wink:
Dig Dug Wielki szacunek dla Twojej WIEDZY, niemniej jednak nadal mam dylemat: moje autko OI 1999 1,9 tdi ma na liczniku 200 tyś km, świeżo zakupiona, przejechałem około 5 tyś km, nie wiem co było lane przez poprzednich właścicieli. Zatankowałem kilkukrotnie bioester na stacji Bliska i osobiście nie widzę większej różnicy pomiędzy bioestrem a ON i moje pytanie: czy warto tankować bioester? Cenowo mały zysk, ale jak twierdzi dystrybutor tu cytat ”Bioester i konwencjonalny olej napędowy posiadają podobną charakterystykę fizyko-chemiczną. Na tym biopaliwie możesz polegać, ponieważ zapewnia: korzystny wpływ na pracę i trwałość silnika - dzięki dobrym właściwościom smarnym zabezpiecza aparaty wtryskowe przed nadmiernym zużyciem, lepsze spalanie - dzięki wyższej zawartość tlenu w stosunku do ON, dobre osiągi silnika - dzięki wysokiej liczbie cetanowej (51), pakiet dodatków uszlachetniających i spełnienie wymagań dla olejów napędowych przeznaczonych do stosowania w zimie, większe bezpieczeństwo użytkowania ze względu na wyższą od ON temperaturę zapłonu >120 °C.” Więc cacy, natomiast inni twierdzą, że używając go narażam się na dodatkowe wydatki związane z ponad planowanymi remontami. Więc jeszcze raz pytam: czy na moim miejscu warto tankować bioester?
w okresie od marca do października śmigam na BIO i nie mam żadnych problemów tylko przed zimą zmieniam filtr paliwa.jest to w miarę opłacalne przy dzisiejszych cenach paliwa a co do pytaniabarmanek, jeśli nie musisz oszczędzać nie tankuj BIO
Komentarz